czwartek, 19 lipca 2012

Jaka to wspaniała gra

Ah, urwanie głowy miałam. Oto kilka powodów:
1.Na wesele nie kupiłam tortu i łuku bo goście przybyli za wcześnie ale i tak wszyscy byli zadowoleni z przyjęcia. Zdjęć nie mam :( Na dodatek mój mąż się spóźnił a połowa mej rodziny była w pracy :/
2.Mój sim prawie spłoną :'( Uratowałam go <3
3.Narodził się Jess <3
4.Wiele wiele innych...

Dobra znalazłam dla was kilka filmików na youtube.
1.Sposoby śmierci simów
http://www.youtube.com/watch?v=opThiocZ_Xo&feature=related
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=-I-Nvv6DI5U
2.Płonący sim (gdyby ktoś wcześniej takiego nie widział) U mnie było podobnie...
http://www.youtube.com/watch?v=tikxLXHsZXk

Na koniec mała zapowiedź i sprostowanie, ale to za chwilę.


Tak mniej więcej wygląda moja rodzina. Screen robiony na początku gry więc nie ma tu jeszcze męża Macy -Arla- i jej synka Jessa. Tak, tak nazwisko niezbyt wymyślne ale cóż poradzić. Miałam wspanialszą rodzinkę Colemanów lecz z niewiadomych mi powodów system ją usuną - mam pomysł jak ją odratować ale to jak zakończę rodzinę Clark :) Dom Clarków zbudowałam sama. Premiera już wkrótce. To był mój 2 dom samodzielnie wybudowany... :D
Poza tym pisząc poradnik weselny się pomyliłam. Nie ma takiego tortu, a łuku sama znaleźć nie mogłam. Hah, uczymy się na błędach, na pewno sobie poradzicie :)
Powstaną dziś 2 nowe zakładki "Pytajnia" gdzie możecie w komentarzach zadawać pytania dotyczące gry i "Sąsiadernia" czyli krótko i zwięźle o innych mieszkańcach miasta :)

Do następnej notki! - ze zdjęciem mojej rodziny i opisem mojego jednego sima.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz